W tym roku - jak zaznaczył generał Gruszka - nasi żołnierze przygotowali się na prowadzenie intensywnych działań ofensywnych, co oznacza, że będą prowadzić akcje przeciwko talibom. Przygotowania do zmiany strategii trwały od jesieni ubiegłego roku. Działania rozpoczną się lada dzień i będą trwały kilka miesięcy. W prowincji Ghazni, za którą odpowiada Polski Kontyngent Wojskowy, stacjonuje obecnie około 14 tysięcy mundurowych. Są to polscy wojskowi, a także amerykańskie i afgańskie oddziały. Polacy oddali żołnierzom USA zajmowane dotychczas bazy Warrior, Aryana i Giro. Nasi żołnierze zostali zgrupowani głównie na północy prowincji. - Wiosenny ruch wojsk ma doprowadzić do zwiększenia bezpieczeństwa w całym regionie - tłumaczy generał Gruszka. Wiosenna ofensywa przeciwko talibom i rebeliantom ma również ułatwić późniejszy proces redukowania i wycofywania wojsk koalicyjnych z Afganistanu. Zgodnie z ustaleniami ze szczytu NATO w Lizbonie, w 2014 roku siły ISAF w Afganistanie zakończą operację, a pod koniec tego roku rozpocznie się zmiana charakteru misji na szkoleniową. W działaniach ofensywnych będą brali udział między innymi żołnierze z 6. Brygady Powietrzno-Desantowej oraz amerykańscy wojskowi ze słynnej 82. Dywizji Powietrzno-Desantowej. Podobne ruchy wykonują inne wojska koalicyjne skupione wokół wschodnich, czyli najbardziej niebezpiecznych prowincji Afganistanu. Proces nowego rozmieszczania Polskich Sił Zadaniowych w prowincji Ghazni zakończy się w najbliższą sobotę. Od tego momentu nasi żołnierze będą odpowiadać za północną część prowincji. Strefa obejmie dziewięć dystryktów: Nawor, Ajiristan (czyt. Adżiristan), Rashidan, Jaghato, Waghez, Ghazni, Zanakhan, Khawja Omari oraz Koghani. Czytaj blog Marcina Ogdowskiego zAfganistanu.pl