W podobnym tonie wypowiada się Dżenneta Bogdanowicz z Tatarskiej Jurty w Kruszynianach. - Boli nas to, że robią to terroryści, bandyci, przestępcy pod płaszczykiem religii i dają opinię dla świata o naszej religii - zaznacza Bogdanowicz. Do serii krwawych ataków doszło w piątek 13 listopada 2015 w Paryżu. W sześciu zamachach w zginęło co najmniej 129 osób, a około 350 zostało rannych. Zginęło siedmiu terrorystów, z których sześciu wysadziło się w powietrze. Do zamachu przyznało się Państwo Islamskie