Przyjazd Mariana Gołębiowskiego, Janiny Rożeckiej i Marianny Krasnodębskiej zorganizowały wspólnie Kancelaria Prezydenta RP, Ministerstwo Spraw Zagranicznych i polska ambasada w Kanadzie. W spotkaniach bierze też udział ocalona z warszawskiego getta Joanna Sobolewska. Urodzony w Tarnopolu, dziś 90-letni Marian Gołębiowski pomógł żydowskiej rodzinie Huppertów i rodzinie Ingramów podczas wojny przetrwać w Nowym Sączu. Marianna Krasnodębska, dziś 86-letnia, podczas wojny pomagała Żydom w getcie w Piaskach pod Lublinem. Janina Rożecka, dziś 87-letnia, razem ze swoją rodziną pomagała w Warszawie rodzinie Teicherów, która uciekła z Łodzi, i Irenie Palenker. Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Ewa Junczyk-Ziomecka powiedziała, że wspomnienia polskich Sprawiedliwych, którzy są gotowi wracać pamięcią do czasów wojny, nie mogą przepaść. Wspomnienia te są zbierane przez Muzeum Historii Żydów Polskich, które po otwarciu w 2012 roku ma pełnić także funkcję edukacyjną. Junczyk-Ziomecka podkreśliła, że zbierane materiały dotyczą tolerancji, praw człowieka i przyzwoitości w czasach, gdy "wysoka była cena przyzwoitego zachowania". - Sprawiedliwi znaleźli się w panteonie polskich bohaterów narodowych, a przecież długo byli zapomniani - dodała. Kanadyjskim spotkaniom polskich Sprawiedliwych towarzyszy motto: "Kiedy przyzwoitość oznacza bohaterstwo". - Mam takie poczucie, że Sprawiedliwi łączą ludzi. A także łączą urzędy - dodała Junczyk-Ziomecka, podkreślając, że przy upamiętnianiu czynów polskich Sprawiedliwych od dwóch lat trwa współpraca Kancelarii Prezydenta z MSZ. Ambasador Polski w Kanadzie Piotr Ogrodziński powiedział, że takie wydarzenia jak wizyta polskich Sprawiedliwych przyczyniają się do budowania mostów zarówno między Polską a Izraelem, jak i między Polonią a Żydami w Kanadzie. - Kanada jest wielokulturową mozaiką, a pozycja danego kraju jest wyznaczana umiejętnością poruszania się w tej mozaice. Ponadto skoro wobec Polaków pojawiają się zarzuty o antysemityzm, to trzeba pokazać postawy, które takie opinie pomagają zwalczać - podkreślił. Program wizyty polskich Sprawiedliwych jest bardzo bogaty. Przylecieli w niedzielę. W poniedziałek spotkali się z młodzieżą ze szkoły Netivot HaTorah (w Thornhill koło Toronto), odbyło się też spotkanie w ośrodku dla seniorów Glassman Seniors Outreach Centre, ośrodku B'nai Brith Canada, gdzie przebywają także polscy Żydzi - powiedział radca polskiej ambasady Artur Michalski. Polska grupa spotkała się też z merem Toronto Davidem Millerem, wzięła udział w Toronto w dorocznej gali B'nai Brith, podczas której gości z Polski przedstawiono liczącej około tysiąca osób publiczności, oraz w uroczystościach w kanadyjskim parlamencie w Ottawie. W środę polscy Sprawiedliwi spotkają się z premierem Kanady Stephenem Harperem. Planowane są dalsze spotkania w Montrealu i Toronto. Spotkania w Toronto odbywają się w czasie trwającego właśnie Tygodnia Nauczania o Holokauście (Holocaust Education Week). Jak powiedział Peter Jassem, prezes organizacji The Polish-Jewish Heritage Foundation of Canada, to przypadkowy zbieg zdarzeń, gdyż Holocaust Education Week jest planowany z półrocznym wyprzedzeniem. W najbliższą niedzielę w Toronto odbędzie się w ramach Holocaust Education Week premiera filmu "Dzieci Ireny Sendlerowej". Polscy Sprawiedliwi będą w niej uczestniczyć.