Nazwisko pierwszego polskiego kandydata dotarło do Sztokholmu w 1911 r. Był nim Napoleon Cybulski (1854 - 1919), profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego, pionier polskiej elektrokardiografii, elektroencefalografii i endokrynologii. Do nagrody wysunęło go siedmiu profesorów Uniwersytetu Lwowskiego. Po dwóch latach, w 1913 r. pojawił się kolejny Polak, prof. Leon Marchlewski (1869 - 1946), również z Krakowa. Zgłosił go do nagrody prof. Juliusz Nowak z Uniwersytetu Jagiellońskigo, za osiągnięcia w dziedzinie badań nad hemoglobiną. W roku następnym na listę nominowanych, na której ponownie był prof. Marchlewski, powrócił Napoleon Cybulski wysunięty tym razem przez sześciu lwowskich naukowców. Był to już 1914 r., w którym przyznano ostatnią nagrodę przed wieloletnią przerwą, spowodowaną I wojną światową. Następny laur wręczono dopiero w 1920 r. Mimo to w 1918 r. do Szwecji dotarła z Polski kolejna i ostatnia nominacja dla prof. Cybulskiego. Pismo podpisane było przez trzech profesorów Uniwersytetu Jagiellońskiego. W roku następnym prof Cybulski zmarł. Nazwisko prof. Rudolfa Weigla (1883 - 1957) z Uniwersytetu Lwowskiego im. Jana Kazimierza pojawiło się wśród nominatów w 1930 r. Rudolf Weigl, bakteriolog, zasłynął badaniami zarazków duru plamistego i opracowaniem szczepionki przeciwko tej chorobie. Pierwszą jego nominację poparło 15 lwowskich profesorów. Od tego momentu w kolejnych latach: 1931, 1933, 1934, 1936, 1937 i 1938 nadchodziły zgłoszenia jego kandydatury podpisywane przez polskich i zagranicznych uczonych. Ostatni raz, w udostępnionych noblowskich dokumentach z okresu 1901-1951, nazwisko polskiego naukowca pojawiło się w 1950 r. Był nim prof. Uniwersytetu Wrocławskiego, Ludwik Hirszfeld (1884- 1954), biolog, twórca powszechnie przyjętej systematyki grup krwi. W tych latach, gdy nauka polska została odcięta od nauki europejskiej i światowej, nominację prof. Hirszfelda zgłosił Amerykanin niemieckiego pochodzenia, prof Uniwersytetu Buffalo, immunolog Ernest Witebsky (1901-1969). Natomiast jednym z trzech laureatów nagrodzonych właśnie w roku 1950, został biochemik szwajcarski Tadeusz Reichstein (1887-1996) urodzony we Włocławku. Do końca życia rozumiał on dobrze (choć już nie mówił) po polsku, a w 1994 r. został wybrany na członka zagranicznego Polskiej Akademii Nauk.