Trzy wokalistki Pussy Riot siedzą już za kratami 7 miesięcy. Niedawno sąd skazał je na 2 lata łagru. Tymczasem młodzieżowy ruch "Nasi" ustalił nazwiska kolejnych osób, które zorganizowały antyputinowski happening w cerkwi Chrystusa Zbawiciela. - Listę z nazwiskami przekazaliśmy już moskiewskiej policji - cytuje wypowiedź jednego z szefów ruchu Konstantina Gołoskokowa agencja Interfax. Gołoskokow zamieścił również w Internecie ogłoszenie o nagrodzie w wysokości 50 tysięcy rubli dla tego, kto wskaże miejsce pobytu ukrywających się członków grupy Pussy Riot. Za ukaraniem wszystkich winnych opowiadają się również radykalne środowiska związane z Cerkwią prawosławną. - Lepiej niech teraz odpokutują swój grzech niż później mieliby smażyć się w piekle - twierdzą przeciwnicy punkrockowej grupy. 1 października przed sądem w Moskwie odbędzie się rozprawa apelacyjna trzech wokalistek.