W paradzie wzięło udział prawie 100 reprezentacji organizacji polonijnych, stowarzyszeń, polskich szkół i firm. Na trasie przemarszu wzdłuż Columbus Drive, alei położonej w śródmieściu Chicago, oprócz udekorowanych na biało-czerwono kilkudziesięciu platform pojawiły się tradycyjnie zaprzęgi konne, zabytkowe pojazdy i motocykliści.- Parada odbywa się w samym sercu Chicago i przyciąga kilkadziesiąt tysięcy uczestników, natomiast oglądana jest przez około 200 tysięcy widzów dzięki transmisji telewizji polonijnych i amerykańskich - powiedział marszałek parady, działacz polonijny z Chicago i lekarz Bronisław Orawiec. Dla konsul generalnej RP Pauliny Kapuścińskiej to pierwsza parada od objęcia placówki w Chicago. - To niesamowicie wzruszające, że całe Chicago od rana jest polskie. Jako konsul zawsze się cieszę, kiedy Polacy pamiętają o Polsce i do niej wracają w różne sposoby - powiedziała konsul. Konsul Kapuścińska nawiązała do trwających w Waszyngtonie prac nad reformą imigracyjną, która zawiera także korzystny dla Polski zapis o rozszerzeniu programu ruchu bezwizowego. - Zniesienie wiz jest ważne nie tylko dla Polski, ale także dla osób pochodzenia polskiego za granicą, szczególnie dla tych mieszkających w Chicago. Najwyższa pora, by sprawa ta została w końcu rozwiązana, ale to oczywiście zależy od amerykańskich polityków - stwierdziła pani konsul. "Visa Waiver Program for Poland" (Polska w programie ruchu bezwizowego) - transparenty o takiej treści nieśli ze sobą uczestnicy parady reprezentujący Kongres Polonii Amerykańskiej (KPA). - Wizy powinny być zniesione, by Polacy w końcu mogli swobodnie podróżować do Stanów Zjednoczonych - zaznaczył prezes KPA Frank Spula. Stwierdził, że pozostaje w tej sprawie optymistą. Spula podkreślił jednak, że decydujący jest tutaj głos Kongresu USA, dlatego - jak dodał - polonijni wyborcy powinni wywierać ciągle wpływ na polityków. Oprócz przedstawicieli władz polonijnych na paradzie obecni byli przedstawiciele władz miejskich, stanu Illinois i powiatu Cook, obejmującego Chicago. Drugi roku z rzędu nie było jednak urzędującego obecnie burmistrza Chicago Rahma Emanuela, niegdyś szefa kancelarii Białego Domu. Jego poprzednik, długoletni burmistrz Richard Daley, regularnie brał udział paradzie w ciągu 22 lat swojego urzędowania. Przewodnicząca Rady Powiatu Cook, drugiego co do wielkości powiatu w USA, Toni Preckwinkle, w rozmowie z PAP wyraziła opinię, że "Polacy potrafią świętować rocznicę uchwalenia konstytucji". - Możemy się tego od was uczyć. Stany Zjednoczone mają najstarszą na świecie konstytucję, ale wasza została uchwalona zaledwie parę lat po nas - powiedziała Preckwinkle. - W Chicago i w naszym powiecie żyje więcej Polaków niż w każdym innym mieście poza Warszawą. Zawsze mieliśmy tutaj liczącą się społeczność pochodzenia polskiego, która dodawała kolorytu Chicago i jesteśmy bardzo wdzięczni za jej wkład w rozwój naszego powiatu - dodała przewodnicząca Rady Powiatu Cook.