Do tragedii doszło w ubiegły poniedziałek przy Norris Road w St Ives. Policja odnalazła nieprzytomną Wiesławę M. Na miejsce wezwano pogotowie. Niestety ratownicy nie byli w stanie przywrócić jej czynności życiowych. Stwierdzili zgon. W związku ze śmiercią Polki aresztowano 40-letniego Ernesta G. Nie potwierdzono jak dotąd, jakie relację łączyły Wiesławę M. i oskarżonego o jej morderstwo mężczyznę. 50-letnia Wiesława M. miała pięcioro dzieci i pochodziła z Chełma. - To nieprawdopodobne, że stało się to tak blisko komisariatu. To sprawia, że zastanawiasz się, czy w dzisiejszych czasach gdziekolwiek jest bezpiecznie - powiedział jeden z sąsiadów Polki w rozmowie z "The Sun".