Polka ofiarą ataku maczetą w Niemczech. Jest potwierdzenie MSZ
Kobieta, która zginęła w wyniku ataku maczetą w Niemczech była Polką. Informację taką podał "Bild" i inne niemieckie media. Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych późnym wieczorem potwierdziło te doniesienia.
- Nasze służby otrzymały smutną informację od policji niemieckiej. Ofiarą napaści jest obywatelka Polski - potwierdził na antenie TVP Info Rafał Sobczak z MSZ.
Do tragedii doszło późnym popołudniem w Reutlingen na południu Niemiec. Uzbrojony w maczetę mężczyzna zaatakował kobietę pracującą w lokalu z kebabami. Ranił też dwie inne osoby. Mężczyzna został aresztowany przez policję.
Według niemieckiej prasy, zabita Polka była w ciąży. - Wszystko na to wskazuje - dodał Rafał Sobczak.
21-latek, który ją zaatakował pracował razem z nią w lokalu z kebabami. Był uchodźcą z Syrii ubiegającym się o azyl. Mężczyzna był znany policji. Według niemieckich śledczych, sprawy nie można kwalifikować jako czynu o charakterze terrorystycznym.
W ostatnich dniach Niemcami wstrząsały brutalne ataki na niewinnych ludzi. W piątek niezrównoważony psychicznie nastolatek zastrzelił dziewięć osób w centrum handlowym w Monachium.
Na początku tygodnia niedaleko Wuerzbuerga młody mężczyzna zaatakował siekierą pasażerów regionalnego pociągu, ciężko raniąc cztery osoby.
Sprawca - uchodźca z Afganistanu albo Pakistanu - działał z pobudek polityczno-religijnych.