Interwencja policji miała miejsce w poniedziałek. Włoscy funkcjonariusze usunęli z mieszkania 53-letnią Polkę, która miała od sześciu lat znęcać się nad partnerem. Wręczył jej kwiaty na Dzień Kobiet. W odpowiedzi dostał kijem w krocze Śledztwo w sprawie wszczęto miesiąc temu, kiedy mieszkaniec Rzymu zgłosił się na komisariat. Mężczyzna zeznał, że kobieta stawała się coraz bardziej agresywna. Miało zacząć się od wyzwisk, a skończyć na kopnięciach, uderzeniach pięściami i rzucaniu przedmiotami. Poszkodowany miał zaproponować partnerce terapeutyczną ścieżkę leczenia uzależnienia od alkoholu. To jednak nie rozwiązało problemu, a 53-latka z Polski nadal zachowywała się agresywnie. Pewnego razu wyrwała kaloryfer, powodując zalanie mieszkania. Innym razem pobiła partnera na oczach sąsiadów. Do kulminacji doszło 8 czerwca zeszłego roku, kiedy mężczyzna wręczył 53-latce kwiaty na Dzień Kobiet. Pijana agresorka miała wrzucić kwiaty do kominka, oskarżyć partnera o kazirodczy związek z siostrą, a następnie uderzyć go kijem w krocze. Włochy: Polka znęcała się nad partnerem. Została zatrzymana Od tego czasu ofiara postanowiła nie wracać do domu. Mężczyzna poprosił o gościnę znajomego. Kiedy kolejne próby porozumienia z 53-latką polskiego pochodzenia nie przyniosły rezultatu, zgłosił się na policję. Agresywna Polka została zatrzymana przez policję. Dochodzenie w sprawie kobiety prowadzi włoska prokuratura. W toku śledztwa zeznania mężczyzny zostały potwierdzone przez sąsiadów oraz znajomych.