Privert został wybrany w połowie lutego jako tymczasowy prezydent na 120-dniową kadencję. Jego mandat już wygasł, dlatego opozycja oskarża go o nielegalne zajmowanie urzędu. Privert oświadczył, że nie ustąpi, dopóki parlament nie wypowie się w sprawie przedłużenia mandatu lub wyboru kolejnego tymczasowego przywódcy.