W poniedziałek szef polskiego rządu zaapelował w liście do szefa RE Charlesa Michela i szefowej KE Ursuli von der Leyen o zwołanie nadzwyczajnego szczytu UE w sprawie sytuacji na Białorusi. Sytuację skomentowali na Twitterze również inni politycy. "Sytuacja na Białorusi i skutki tych wydarzeń to kwestia bezpieczeństwa Polski, interesów gospodarczych, syt. mniejszości polskiej itd. Powinno się odbyć pilne posiedzenie RBN, uruchomiony stały kanał kontaktu władzy z opozycją, szybkie działania w ramach UE, NATO, kontakt z USA" - napisał na Twitterze poseł Paweł Kowal z Koalicji Obywatelskiej. "Mińsk, Warszawa - wspólna sprawa. W ostatnich dniach chyba bardziej niż kiedykolwiek. Dość już brutalności władzy i nachalnej propagandy! Pełna solidarność z walczącymi o wolność, godność, normalność!" - napisał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. "Niedzielna noc w Mińsku była dramatyczna; Białorusini wzięli na siebie walkę o wolny i demokratyczny kraj" - ocenił w poniedziałek poseł KO Michał Szczerba, przebywający w Mińsku na Białorusi. Jak podkreślił, w tej sprawie jest potrzebna reakcja Polski i Unii Europejskiej. Poseł KO Michał Szczerba przebywa obecnie w Mińsku na Białorusi. Jak poinformował w sobotę na Twitterze, "na zaproszenie białoruskiej opozycji monitoruje dzień wyborów i wydarzenia powyborcze". "Polska, Europa i świat muszą zareagować. Białorusinki i Białorusini nie mogą w tej dramatycznej walce zostać pozostawieni sami sobie!" - napisał Szczerba. "Europo, nie bądź obojętna! Ludzie pragną wolności. Władza kradnie ich głos. Odziera z obywtelskiej godności. Strzela do nich gumowymi pociskami" - czytamy na Twitterze posła.