Reklama

Policjanci zabici w zamachu samobójczym w Algierii

Dwóch policjantów zginęło w ataku samobójczym w Tijarat na północy Algierii - podała w czwartek agencja EFE, powołując się na algierskie siły bezpieczeństwa. Zamachowiec miał na sobie pas szahida i próbował dostać się do budynku komisariatu.

Dwóch policjantów zginęło w ataku samobójczym w Tijarat na północy Algierii - podała w czwartek agencja EFE, powołując się na algierskie siły bezpieczeństwa. Zamachowiec miał na sobie pas szahida i próbował dostać się do budynku komisariatu.

Jak dotąd żadna organizacja nie przyznała się do przeprowadzenia zamachu.

Podobny atak miał miejsce 17 lutego w Konstantynie, trzecim co do wielkości mieście Algierii. Do przeprowadzenia zamachu, w którym trzech policjantów zostało rannych, przyznała się grupa, która przysięgła wierność Państwu Islamskiemu (IS).

Obawiając się działań o podłożu terrorystycznym, władze Algierii poinformowały w środę o podniesieniu poziomu zagrożenia do najwyższego w strategicznych cywilnych i wojskowych miejscach w kraju, w tym na granicach z Mali, Tunezją, Libią, Nigrem i Marokiem.

Reklama

PAP

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy