Policjanci w szoku. Mężczyzna miał odgryźć głowę pytonowi
To miała być standardowa interwencja w sprawie awantury domowej. Sprawy przybrały jednak nieoczekiwany obrót. W mieszkaniu agresywnego mężczyzny funkcjonariusze znaleźli bowiem węża dusiciela bez głowy. Z relacji przetrzymywanej tam kobiety wynika, że mężczyzna ją odgryzł.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godz. 16:40. Funkcjonariusze policji dostali wówczas wezwanie dot. awantury domowej w jednym z mieszkań w hrabstwie Miami-Dade.
Gdy policjanci przyjechali na miejsce, usłyszeli kłótnię między mężczyzną a kobietą wewnątrz mieszkania. Pomimo próśb, żaden z lokatorów nie otworzył drzwi. W pewnym momencie kobieta miała krzyknąć do funkcjonariuszy, by ci je wyważyli.
Policjanci weszli do mieszkania siłą. Mężczyzna zachowywał się agresywnie i został rażony prądem. Pomimo tego, w trakcie obezwładniania uderzył jednego z funkcjonariuszy w oko.
Ostatecznie policjantom udało się zakuć mężczyznę w kajdanki. Gdy sytuacja się uspokoiła, funkcjonariusze zauważyli coś, czego się absolutnie nie spodziewali.
Jak się okazało, w mieszkaniu leżał pyton bez głowy. Kobieta zeznała funkcjonariuszom, że zatrzymany mężczyzna miał odgryźć wężowi głowę - donosi "Miami Herald".
Nie wiadomo, czy mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu lub substancji psychoaktywnych.
Sprawcą okazał się 32-letni Kevin Justin Mayorga. Mężczyzna został oskarżony o znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem, atak na funkcjonariusza policji i bezprawne przetrzymywanie.
32-latek pozostaje w areszcie. Kaucja za jego uwolnienie wynosi 15 tys. dolarów.
Czytaj też: Kosztuje nawet 800 zł. Od kiedy nowy obowiązek dla właścicieli domów?
Zakaz pieców gazowych budzi wielkie emocje. Jakie są alternatywy?