Uczniowie z ok. 80-tysięcznego Clifton przynieśli do swojej szkoły urządzenie, wypełnione octem i cynamonem. Jak ustaliła policja, planowali wykorzystać je podczas szkolnej wycieczki do jednego z miejscowych liceów. Cała piątka została zatrzymana w środę, gdy nauczyciele znaleźli spisane plany przeprowadzenia ataku. - To nie był żart - podkreślił przedstawiciel policji Robert Bracken. Zapewnił, że urządzenie skonstruowane przez uczniów nie stanowiło zagrożenia. Zdaniem policji nie można wykluczyć, że ktoś pomógł uczniom w planowaniu zamachu. Po zatrzymaniu niedoszli sprawcy zostali przekazani pod opiekę rodziców i nie postawiono im zarzutów. Trwa śledztwo.