Do sieci trafiło nagranie wideo, na którym widać czterech policjantów stojących nad leżącym na chodniku mężczyzną. Dwaj inni policjanci zajęci są zatrzymaniem kobiety, przyjaciółki bezdomnego. W pewnym momencie jeden z funkcjonariuszy krzyczy do leżącego: "Rzuć broń! Rzuć broń!". Później w stronę mężczyzny oddanych zostaje pięć strzałów. Jak powiedział Associated Press przedstawiciel policji sierżant Barry Montgomery, interweniujący funkcjonariusze otrzymali wezwanie w sprawie rabunku. Na początku wobec mężczyzny, który nie reagował na polecenia funkcjonariuszy, użyto paralizatora, a później zastrzelono w obawie, że może posiadać broń. W tle wideo słychać świadków zdarzenia, którzy obrzucają policjantów wyzwiskami i przekonują funkcjonariuszy, że bezdomny nie był uzbrojony.