Rzeczniczka policji Luba Samri powiedziała, że zostanie wszczęte śledztwo przeciwko 22-letniemu Niwowi Asrafowi a także jego przyjacielowi, który zawiadomił policję, że Asraf ruszył po pomoc w reperacji koła i nie wrócił.Wojsko przez kilka godzin przeszukiwało palestyńskie wsie w pobliżu Hebronu, na południu Zachodniego Brzegu, gdzie po raz ostatni widziany był 22-latek. Podejrzewano, że został on porwany przez palestyńskich bojowników. Jednak "wstępne informacje o tym, ze doszło do porwania, okazały się nieprawdziwe" - oświadczyło wojsko. Policja podała, że Asrafa znaleziono, gdy biwakował nad rzeką w pobliżu osiedla żydowskiego Kirjat Arba. "+Zaginiona osoba+ i jej znajomi upozorowali porwanie" - dodano. Były to najszerzej zakrojone poszukiwania prowadzone przez siły izraelskie na tym terenie od czerwca ub.r., gdy szukano trzech uprowadzonych izraelskich nastolatków, których ciała znaleziono po dwóch tygodniach w tej samej okolicy, niedaleko Hebronu na Zachodnim Brzegu. Trzej nastolatkowie zaginęli, gdy łapali autostop obok Gusz Ecjon, grupy osiedli żydowskich położonych między Betlejem a Hebronem. Wracali ze szkół talmudycznych i próbowali dotrzeć do Jerozolimy. Po ponad dwóch tygodniach poszukiwań prowadzonych przez izraelską armię ciała zabitych znaleziono na polu na północny zachód od Hebronu, niedaleko drogi, na której widziano ich po raz ostatni. Zabójstwo było częścią łańcucha zdarzeń, które doprowadziły do 50-dniowego konfliktu w Strefie Gazy latem ub.r.