Furgonetki z kradzionym czosnkiem, pochodzącym zapewne z Hiszpanii, skontrolowano tuż przed granicą Austrii z Węgrami. Zatrzymano pięciu mężczyzn - obywateli Rumunii, którym postawiono zarzut paserstwa. Policja szacuje wartość skradzionego czosnku na ok. 30 tys. euro. APA zacytowała jednego z funkcjonariuszy, który oświadczył, że trzy samochody tak bardzo pachniały czosnkiem, że dla policji od początku było jasne, co przewożą.