Według policji z miasta Daugavpils (Dyneburg), we wschodniej części Łotwy, testy DNA potwierdziły, że nastolatek jest synem kobiety, której maleńkie dziecko zostało porwane ponad 16 lat temu. Chłopak wkrótce spotka się ze swą biologiczną matką. W tej chwili zajmują się nim psychologowie, którzy przygotowują go do tego spotkania. Sprawę wykryto, gdy opiekującą się chłopakiem kobietę aresztowano w związku z zupełnie innym przestępstwem. Zatrzymana nie była w stanie przedstawić dokumentów chłopca. Kobieta utrzymuje, że go nie porwała. Policji powiedziała, że dziecko przyniósł do domu jej mąż, twierdząc, że pochodzi ono z Rosji.