Reklama

"Polar Sounds". Naukowcy zarejestrowali dźwięki Arktyki i Antarktyki. "Są obce dla większości ludzi"

"Śpiewający" lód, czy "kosmiczna" foka to niektóre z 50 odgłosów zarejestrowanych pod wodą w rejonach polarnych przez dwa morskie laboratoria akustyczne. "Te dźwięki są obce dla większości ludzi" - wyjaśnia artysta i badacz dr Geraint Rhys Whittaker, cytowany przez BBC. W ramach projektu "Polar Sounds" muzycy stworzyli na podstawie nagrań unikalne kompozycje.

Niezwykłe odgłosy zostały nagrane dzięki dwóm podwodnym mikrofonom przymocowanym do pływaków, które rejestrowały dźwięki przez dwa lata. 

Jednym z uchwyconych dźwięków były nawoływania foczki małej, która żyje na otwartym morzu i trudno dostępnym paku lodowym. Naukowcy nagrali również krabojady focze, płetwale karłowate, narwale i wieloryby garbate.  Zarejestrowano również dźwięk zapadania się szelfów lodowych. Kolekcję dźwięków uzupełnia "śpiew" lodu. 

Mikrofony wychwyciły również hałas, spowodowany działalnością człowieka w oceanach: żeglugą, eksploracją dna morskiego, poszukiwaniem ropy i gazu, co zdaniem naukowców negatywnie wpływa na życie zwierząt. 

Reklama

Projekt "Polar Sounds"

Zarejestrowane dźwięki zostały przekształcone w muzyczne kompozycje.  "Międzynarodowi artyści i muzycy remiksowali i odtworzyli dźwięki od wielorybów i fok po pękające lodowce" - czytamy na Instagramie Alfred Wegener Institut. To efekt współpracy projektu sound artu Cities and Memory, Alfred Wegener Institute i Helmholtz Institute for Functional Marine Biodiversity.

Dr Geraint Rhy Whittaker z Helmholtz Institute for Functional Marine Biodiversity i Alfred Wegener Institute w Niemczech zauważa, że niewiele osób czyta badania naukowe, publikowane przez uniwersytety. Naukowiec ma nadzieję, że słuchanie dźwięków sprawi, że ludzie zatrzymają się i pomyślą o oceanach, które zajmują 71 proc. powierzchni naszej planety, a na które zmiana klimatu ma bardzo poważny wpływ. Temperatury w Arktyce rosną cztery razy szybciej niż w innych częściach świata. Dr Whittaker liczy też na wprowadzenie przepisów ograniczających hałas pochodzący z żeglugi. 

Interakcja sztuki i nauki

- W sytuacji, gdy bieguny Ziemi ocieplają się szybciej niż średnia globalna, ta kolekcja dźwięków ma na celu zwrócenie uwagi na fascynujące, ale szybko zmieniające się środowisko i zachęca nas do zastanowienia się nad sposobami jego zachowania dla przyszłych pokoleń - wyjaśnia cytowany przez BBC Stuart Fowkes, założyciel Cities and Memory. 

Dr Ilse van Opzeeland z Ocean Acoustics Group w Alfred Wegener Institute, ma nadzieję, że połączenie sztuki i nauki pomoże zwiększyć świadomość zmian klimatycznych. - Tłumaczenie poprzez sztukę tchnie nowe życie w nasze dane naukowe, które wykraczając poza tradycyjną publikację czynią je dostępnymi dla nienaukowców - mówi w rozmowie z BBC. - Musimy podjąć wysiłek, aby chronić zagrożone siedliska naszej planety. Interakcja sztuki i nauki może w tym pomóc.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Arktyka | Antarktyka | Ocean Arktyczny | dźwięki | unikalne nagranie

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy