Według gazety reżyserowi przyznano celę "podstawową, ze stołem, łóżkiem, szafą w ścianie, umywalnią, toaletą i telewizorem". Dostał również dres. Dziennik relacjonuje, że dostarczane do celi śniadanie składa się z kawy, chleba, masła i dżemu. Obiad jest serwowany w stołówce. Na kolację aresztanci otrzymują chleb i ser. Polański ma prawo do codziennego jednogodzinnego spaceru na dziedzińcu oraz sporadyczny dostęp do telefonu. Jego żona, aktorka Emmanuelle Seigner, może go odwiedzać nie częściej niż raz w tygodniu przez godzinę. Hervé Temime, prawnik Romana Polańskiego: "Le Matin" cytuje polskiego konsula w Bernie Marka Wieruszewskiego, który powiedział, że polscy dyplomaci mogli spotkać się z Polańskim "w pełni swobodnie poza jego celą". Reżyser przekazał, że "nie brakuje mu niczego i jest dobrze traktowany" - dodał konsul. David M. Ring, prawnik z Taylor & Ring: Nazwa więzienia, gdzie przebywa Polański, nie została na jego prośbę ujawniona. Według źródeł, na które powołuje się agencja AFP, jest to jedno z dziewięciu więzień w kantonie Zurych. Roman Polański został w sobotę zatrzymany na lotnisku w Zurychu na podstawie amerykańskiego nakazu aresztowania z 1978 roku. Amerykański wymiar sprawiedliwości zarzuca Polańskiemu, że w roku 1977 uwiódł 13-letnią wówczas Samanthę Gailey. W stanie Kalifornia czyn lubieżny z nieletnią klasyfikowany jest automatycznie jako gwałt. Polański aresztowany - zobacz raport specjalny w Serwisie Film!