Według Jordańczyków, zatrzymany to Adrian Al-N., Polak urodzony w Niemczech. Jego matka jest polską obywatelką. Według ustaleń służb, mężczyzna przeszedł szkolenia w obozach terrorystów w Syrii i kilka miesięcy walczył w szeregach Państwa Islamskiego. Stamtąd wrócił do Niemiec. Niemieckie służby - jak usłyszał reporter radia RMF FM - na podstawie informacji z naszego kraju zatrzymały go, jednak miały trudności z udowodnieniem związków z terrorystami, dlatego został do nas deportowany. W Polsce także nie udało mu się nic udowodnić i nie trafił do aresztu. Był jednak obserwowany. Jeździł między naszym krajem a Niemcami, a potem zniknął. Został zatrzymany w Jordanii w związku z działalnością terrorystyczną. ABW nie komentuje sprawy. Reporter radia RMF FM Krzysztof Zasada dowiedział się, że Agencja zwróciła się do jordańskich służb o więcej informacji, by w stu procentach potwierdzić tożsamość zatrzymanego. Krzysztof Zasada