22 stycznia służby celne z miejscowości Chalampe, na granicy z Niemcami, podczas kontroli autobusu znalazły w dwóch walizkach Polaka 19 998 banknotów o nominale 50 euro. Podczas przesłuchania mężczyzna, który przedstawił się jako biznesmen, powiedział, że pieniądze pochodzą od jego klienta, któremu w Hiszpanii sprzedał towary. Skonfiskowane przez celników banknoty trafiły do depozytu. Będą tam przechowywane do zakończenia śledztwa. Podróżni, którzy przez granicę przewożą 10 tys. euro lub więcej, powinni zgłosić to celnikom - przypomniano w komunikacie. Dodano, że takie przepisy mają na celu walkę z praniem brudnych pieniędzy i unikaniem płacenia podatków.