Jacek S. to pierwszy znany przypadek Polaka w szeregach Państwa Islamskiego (ISIS) - dżihadystycznej organizacji terrorystycznej i samozwańczego kalifatu na terenie Iraku i Syrii. Jak ustalili dziennikarze, 13 czerwca Polak wziął udział w samobójczym ataku na rafinerię w irackim Bajdżi. Wjechał tam samochodem wypełnionym ładunkami wybuchowymi."Temat jest nam znany" - przyznaje ABW w odpowiedzi na pytanie reporterów TVN 24.ABW miała przekazać informacje o Jacku S. najważniejszym osobom w państwie: prezydentowi Andrzejowi Dudzie i premier Ewie Kopacz.Jacek S. miał pochodzić z Miastka w woj. pomorskim. W 2005 roku wyjechał do Niemiec i przyjął niemieckie obywatelstwo. To tam przeszedł na islam i został zwerbowany przez ISIS. Przyjął wtedy imię Abu Ibrahim al Almani.