Polacy wydobyli spod gruzów kolejne osoby. W sumie uratowali 9 ludzi
Polscy strażacy pracują bez nocnej przerwy, by ratować ludzi uwięzionych pod gruzami po trzęsieniu ziemi w Turcji. Wśród ewakuowanych przez nich są 9- i 17-latka, a także czteroosobowa rodzina. W sumie do godz. 6 naszego czasu Polacy wydobyli już dziewięć osób. Bilans osób zabitych po wstrząsach w Turcji i Syrii to co najmniej 7,8 tys. Zdaniem WHO może on wzrosnąć ośmiokrotnie.
Polska grupa HUSAR wylądowała w tureckim Gaziantep w nocy z poniedziałku na wtorek. Do rejonu zniszczonego przez trzęsienie ziemi o sile 7,8 stopnia, a później wstrząsy wtórne, dotarli jako trzecia ekipa.
Tureckie służby skierowały Polaków do miejscowości Adiyaman na północny wschód od Gaziantep. Nasza załoga składa się z 76 strażaków PSP oraz ośmiu wyszkolonych psów.
Dowódca grupy, bryg. Grzegorz Borowiec po kilku minutach od wylądowania zapewniał, że HUSAR jego gotowa, by "natychmiast przystąpić do działań" i ratować ludzi spod gruzów. Do godz. 6 polskiego czasu w środę Polacy uratowali łącznie dziewięć osób - wśród nich 17-latkę oraz czteroosobową rodzinę - rodziców i dwójkę dzieci.