Tony Geoghegan, szef Merchants Quay Ireland (MQI) - organizacji zajmującej się narkomanami i bezdomnymi - powiedział, że każdego dnia MQI pomaga ok. 50-70 osobom pochodzącym z Polski i innych krajów UE (szczególnie tych, które niedawno przystąpiły do Unii). - W tym roku zauważyliśmy wzrost liczby obywateli z nowych krajów UE, którzy swoją karierę za granicą kończą w noclegowniach dla bezdomnych - powiedział Geoghegan. - Dla wielu osób mieszkających w Irlandii, język angielski jest drugim językiem - mówi Geoghegan. Jak donosi raport Raula Menedeza, organizacje charytatywne najczęściej pomagają Polakom oraz osobom z innych krajów wschodnioeuropejskich. Wolontariusze szukają pracy dla bezdomnych, by mogli zarobić pieniądze, a następnie wysłać je jako wsparcie do swoich rodzin. Nie wszystkie podejmowane próby pomocy kończą się sukcesem.