Jak poinformował rzecznik polskiego kontyngentu w Afganistanie mjr Marcin Gil, do zdarzenia doszło w środę ok. godz. 9.35 czasu lokalnego, czyli 7.05 czasu polskiego. Polski patrol ostrzelano z granatników przeciwpancernych i broni strzeleckiej, gdy jechał udzielić pomocy zaatakowanym afgańskim policjantom. Doszło do wymiany ognia, na miejsce wezwano wsparcie, m.in. śmigłowce. Napastników nie schwytano, zabezpieczono natomiast porzuconą broń. Poszkodowani żołnierze zostali przewiezieni śmigłowcem do szpitala, gdzie stwierdzono u nich powierzchowne rany kończyn. Ich życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo; w czwartek wrócili do bazy w Ghazni. W Afganistanie przebywa obecnie piąta, licząca ok. 2 tys. żołnierzy, zmiana polskiego kontyngentu. Dodatkowo w ramach strategicznego odwodu kolejnych 200 żołnierzy jest przygotowanych w kraju do przerzucenia w rejon misji. Polacy działają w prowincji Ghazni.