Doradca ministra spraw wewnętrznych Anton Heraszczenko poinformował Polskie Radio, że w ukraińskim kodeksie karnym są odpowiednie artykuły przewidujące surowe kary za wzywanie do terytorialnego podziału Ukrainy, czy za współpracę z ugrupowaniami terrorystycznymi i nielegalnymi organizacjami militarnymi. Anton Heraszczenko przyznał, że obcokrajowcy współpracujący z samozwańczymi republikami: doniecką i ługańską, które na Ukrainie są uznawane nie za państwa, a za organizacje terrorystyczne, na razie są poza zasięgiem organów ścigania. Jeżeli jednak ich nazwisko pojawi się w konkretnej sprawie karnej, Kijów może wystawić międzynarodowy list gończy i wystąpić do Warszawy z prośbą o wydanie konkretnej osoby.