Rzecznik kontyngentu mjr Jacek Popławski poinformował, że do strzelaniny doszło w czwartek ok. godz. 10.40 czasu lokalnego na drodze łączącej Kabul z Kandaharem, zwanej OHIO, niedaleko miejscowości Maluk w dystrykcie Quarabagh. Jak podał mjr Popławski, dowódca polskiego patrolu zaobserwował, że pododdział afgańskiej armii (ANA Afgan National Army) dostał się w zasadzkę. Polscy żołnierze odpowiedzieli ogniem i ruszyli w pościg. W wyniku akcji ujęto dwóch napastników, a kilku - od 6 do 8, jak podano w komunikacie - zabito. Przy zatrzymanych znaleziono zapalniki do ładunków wybuchowych domowej roboty twz. IED (Improvised Explosive Devices). Ochrona biegnącego na odcinku ok. 250-300 km przez prowincję Ghazni (gdzie mają być skonsolidowane polskie wojska) jednego z głównych szlaków komunikacyjnych - drogi z Kabulu do Kandaharu - jest jednym z kluczowych zadań polskich żołnierzy w Afganistanie po przegrupowaniu. Tak jak dotychczas wojskowi będą też szkolić personel afgańskich sił bezpieczeństwa.