W zbiorowej, bezimiennej mogile spocznie 380 Polaków zamordowanych między 1940 a 41 rokiem. Ich szczątki zostały ekshumowane w tym roku - wyjaśnia w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową Maciej Dancewicz z Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Wśród osób cywilnych, nauczycieli, profesorów, lekarzy czy ziemiaństwa, odnaleziono też szczątki żołnierzy Wojska Polskiego oraz policjantów. Świadczą o tym między innymi klamry od pasów, buty wojskowe oraz guziki oraz identyfikatory policyjne. Nie ma wątpliwości, że Polacy zostali zamordowani przez NKWD, świadczy o tym metoda - strzał w tył głowy. W pogrzebie nie wezmą udziału rodziny pomordowanych, ponieważ niemożliwe jest ustalenie ich tożsamości. Polskiej delegacji będą towarzyszyli jednak przedstawiciele Stowarzyszenia Warszawska Rodzina Policyjna 1939 roku. Prezes stowarzyszenia Michał Wykowski podkreśla, że będzie to niezwykle ważna uroczystość. To miejsce, tłumaczy, choć symbolicznie będzie odkrywało i wypełniało zakłamywaną przez wiele lat prawdę o sowieckich zbrodniach na Polakach. W uroczystości wezmą udział między innymi: przedstawiciele Kancelarii Prezydenta, minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak, szef Sztabu Generalnego generał Mieczysław Gocuł oraz sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Kunert.