Dwaj pochowani w piątek byli gruzińscy wojskowi to Giorgi Beriaszwili i Dawid Ratiani. Obaj mieli po 53 lata. - Zginęli bohaterską śmiercią, walcząc o wolność Ukrainy, o wolność Gruzji - cytuje AFP Lilę Gardapchadze, 20-letnią studentkę uniwersytetu w Tbilisi. - Gruzini i Ukraińcy nigdy nie pozwolą Putinowi ukraść naszej wolności - dodała. Według 49-letniego malarza Szoty Gaczecziladzego "Putin jest szalony, morduje tysiące pokojowo nastawionych Ukraińców. Trzeba go powstrzymać". "My Gruzini i Ukraińcy mamy wspólnego wroga: rosyjski imperializm" Jak pisze AFP Beriaszwili i Ratiani walczyli w międzynarodowym legionie ukraińskiej armii, do którego zaciągnęło się ok. 40 Gruzinów. AFP przypomina słowa Mamuki Mamulaszwilego, dowódcy innej wielonarodowej jednostki armii ukraińskiej - Legionu Gruzińskiego, składającego się z około 500 gruzińskich żołnierzy i tylu samo ochotników z całego świata. - My Gruzini i Ukraińcy mamy wspólnego wroga: rosyjski imperializm - mówił Mamulaszwili. Dodał, że wojny na Ukrainie można było uniknąć, gdyby "Zachód zmusił Kreml do zapłacenia wysokiej ceny za inwazję na Gruzję w 2008 roku".