Pogoda w Turcji. Złe wieści dla strażaków
Choć wielu z nas Turcja kojarzy się z upalnymi wakacjami i ciepłym klimatem, to w lutym występują tam mrozy. W Besni, gdzie pracują polscy strażacy, temperatura spada do -5 stopni Celsjusza, a trochę dalej na północ do -15 stopni. Pogoda znacznie utrudnia akcję ratowniczą i zmniejsza szanse na przeżycie osób, które są pod gruzami. Do tej pory polskiej ekipie udało się uratować 11 osób.
- Od razu pierwszego dnia, kiedy dowiedzieliśmy się, że strażacy jada na teren dotknięty trzęsieniem ziemi, podjęliśmy decyzję, aby im pomóc. Stwierdziliśmy, że możemy uruchomić nasze modele meteorologiczne dla tej części świata. Mamy dostęp do danych pomiarowych z tamtego rejonu i robimy prognozy - mówi rzecznik prasowy IMGW Grzegorz Walijewski.
Kiedy w poniedziałek grupa poszukiwawczo-ratownicza HUSAR leciała do Turcji, strażacy otrzymali pierwszą prognozę. Po wylądowaniu wiedzieli, co ich czeka.
- Codziennie przesyłamy naszym strażakom prognozę zawierającą minimalną temperaturę w nocy, w dzień, przekazujemy, jakie mogą być porywy wiatru, czy spadnie śnieg lub deszcz. Jesteśmy w kontakcie - podkreśla Walijewski.
Niestety prognoza nie jest zbyt optymistyczna, ponieważ w rejonie, w którym obecnie działają nasi ratownicy, temperatura spada do minus pięciu, a trochę bardziej na północ nawet do minus 15 stopni Celsjusza.