Reuters pisze, że Moskwa i Paryż "odłożyły na stronę" różnice zdań na temat sierpniowej rosyjskiej interwencji wojskowej w Gruzji, by promować rozwój stosunków dwustronnych. Dokument końcowy spotkania w Soczi zapowiada skoncentrowanie się przez oba kraje na rozwoju współpracy w dziedzinie nowych technologii, energetyki i przestrzeni kosmicznej. Chodzi m.in. o współpracę przy zagospodarowaniu złóż gazu Sztokman (Morze Barentsa), a także o starty rosyjskich statków kosmicznych z francuskiego kosmodromu. Porozumiano się też w takich sprawach jak zwiększenie wymiany młodzieżowej oraz "strategiczne partnerstwo" w dziedzinie oświaty i badań naukowych. W Soczi podpisano porozumienia dwustronne o współpracy w dziedzinie ochrony środowiska oraz w dziedzinie efektywniejszego wykorzystania energii. Fillon oświadczył w Soczi, że rozmowy o nowej umowie UE-Rosja, odłożone po rosyjskiej inwazji na Gruzję, mogą zostać wznowione na początku października. - Stanowisko UE jest jasne: mamy nadzieję, że rozmowy (na temat nowej umowy o partnerstwie i współpracy między Rosją a UE) zostaną wznowione, gdy tylko postanowienia planu Miedwiediew-Sarkozy zostaną zrealizowane - powiedział Fillon. Zgodnie z planem uzgodnionym przez prezydentów Rosji i Francji - Dmitrija Miedwiediewa i Nicolasa Sarkozy'ego - Moskwa zgodziła się wycofać swe siły ze stref buforowych w Gruzji, wzdłuż granic z Osetią Południową i Abchazją, kiedy zostaną tam rozmieszczeni obserwatorzy międzynarodowi, m.in. z Unii Europejskiej. - Nie ma powodów, żeby nie wznowić rozmów (UE-Rosja) na początku przyszłego miesiąca - powiedział Fillon. Putin zapewniał w sobotę, że Rosja dotrzyma obietnicy wycofania wojsk ze stref buforowych, kiedy pojawią się tam obserwatorzy UE. Oświadczył też jednak, że to Osetia Południowa i Abchazja (nazwał je państwami) zdecydują, ilu żołnierzy Rosja będzie mogła stacjonować na ich terytoriach.