Niemieckie media podawały wcześniej, że w liście znajdował się związek chemiczny HMTD (materiał o niewielkiej sile wybuchowej eksplodujący pod wpływem wstrząsu). Przesyłkę przechwyconą podczas rutynowej kontroli korespondencji funkcjonariusze specjalnego oddziału policji federalnej zdetonowali w parku okalającym siedzibę prezydenta w Berlinie - pałac Bellevue. Podczas incydentu prezydenta nie było w budynku. Życie i zdrowie pracowników urzędu nie było zagrożone. Urząd prezydencki wezwał swoich pracowników do wzmożonej czujności. Jak podała telewizja publiczna ARD, zaplanowane na sobotę spotkanie Gaucka z grupą obywateli pomimo incydentu odbędzie się. Motywy autora listu zaadresowanego do prezydenta Gaucka są na razie nieznane. Jesienią 2010 roku w urzędzie kanclerskim zabezpieczono przesyłkę zawierającą bombę.