Hassan Shalgheen został aresztowany za dokonanie napaści seksualnej w swoim mieszkaniu w hrabstwie Gwinnett, około 20 mil od Atlanty - podaje portal "Daily Mail". Kobieta poznała "szamana" w mediach społecznościowych. Została zaproszona do jego domu na tzw. rytuał oczyszczenia. Według informacji przekazanych policji, po wejściu do domu została zmuszona do rozebrania się, a następnie wykorzystana seksualnie. "Szaman" zgwałcił kobietę. Kobieta zapłaciła mu za wizytę Po tym, jak ofiara "szamana" zawiadomiła policję, mężczyzna został zatrzymany w niedzielę o 23:15. Kobieta zeznała, że wysłała 44-latkowi dwa przelewy na łączną kwotę 500 dolarów, za usługi "szamańskie". Sąsiad podejrzanego, w rozmowie z WSB-TV stwierdził, że widział wiele kobiet, które wchodzą i wychodzą z mieszkania mężczyzny. Funkcjonariusze proszą o zgłaszanie się osób, które mogły paść ofiarą "szamana". Shalgheen trafił do aresztu i usłyszał kilka zarzutów w tym m.im gwałtu, bezprawnego uwięzienia i oszustwa.