Proboszcz zaczerpnął pomysł z kronik parafii: przed stu laty nakładano w niej "karny podatek" na parafian, którzy nie uczęszczali na mszę świętą i nie przystępowali do spowiedzi. Według cennika wywieszonego w tych dniach w kościele w Valea Sari najwyższy podatek - w przeliczeniu 100 euro - będzie pobierany od par, w których panna młoda przystępuje do sakramentu ślubu w widocznej ciąży lub z dzieckiem na ręku.