Reklama

Pod Brześciem wspólne ćwiczenia komandosów z Białorusi i Rosji

Na poligonie pod Brześciem, blisko polskiej granicy, będą ćwiczyli żołnierze wojsk desantowych Rosji i Białorusi. Manewry rozpoczynają się jutro. Dziś odbyło się uroczyste otwarcie manewrów. Ma w nich uczestniczyć ponad pół tysiąca komandosów i 50 jednostek sprzętu wojskowego z obu krajów, w tym samolot transportowy IŁ-76 , helikoptery MI-8 i MI-24 oraz drony.

Na poligonie pod Brześciem, blisko polskiej granicy, będą ćwiczyli żołnierze wojsk desantowych Rosji i Białorusi. Manewry rozpoczynają się jutro. Dziś odbyło się uroczyste otwarcie manewrów. Ma w nich uczestniczyć ponad pół tysiąca komandosów i 50 jednostek sprzętu wojskowego z obu krajów, w tym samolot transportowy IŁ-76 , helikoptery MI-8 i MI-24 oraz drony.

Przez najbliższych kilka dni na poligonie "Brzeski" komandosi mają szkolić się w prowadzeniu antydywersyjnych działań w strefie przygranicznej. Media poinformowały, że po raz pierwszy żołnierze z obu krajów będą wypełniać zadania bojowe w mieszanych składach. Na czas manewrów Białoruś przekazała rosyjskim komandosom na stałe stacjonującym w Kostromie 10 transporterów opancerzonych BTR-80. W pojazdach tych załogę będą stanowić żołnierze zarówno z Białorusi jak i Rosji.

Służba prasowa białoruskiego Ministerstwa Obrony poinformowała, że wspólne z Rosją ćwiczenia wojsk desantowych "stały się już tradycją" i są organizowane na poligonach w obu krajach. 

Przeprowadzenie najbliższego szkolenia ma "pomóc wymienić się doświadczeniami".

Reklama

Informacyjna Agencja Radiowa

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy