W dwunastu przypadkach pomordowanym odcięto głowy. Wiele ciał nosi ślady tortur. Ciała zostały wyrzucone do przydrożnego rowu niedaleko miasta Mukdadija w niespokojnej prowincji Dijala. Po wyparciu z innych irackich prowincji, do Dijali w ostatnim czasie przeniosły się zbrojne grupy sunnickich radykałów oraz Al- Kaidy w Iraku.