Pierwsza część filmu została zarejestrowana przez kamerę zamontowaną wewnątrz samochodu, podróżującego w okolicach Doniecka. Na nagraniu widać, jak tuż przed jadącym autem wybucha pocisk moździerzowy. Dalsza część filmu to już nagranie zarejestrowane przez świadków telefonem komórkowym. Widać na nim zniszczony samochód i lej po pocisku. Jak zaznacza Biełsat, w opisie filmu zamieszczonego w serwisie YouTube napisano, że podróżujący samochodem nie ucierpieli. Edyta BieńczakCZYTAJ TAKŻE NA RMF24.PL