"Elba no rain" - tak lokalne władze nazwały swą tegoroczną ofertę, której celem jest zachęcenie turystów do przyjazdu na wyspę na Morzu Tyrreńskim jeszcze przed rozpoczęciem letniego sezonu. Do inicjatywy tej przyłączyło się wiele tamtejszych hoteli. Jak się zauważa, deszcz w maju na Elbie jest zazwyczaj rzadkością, ale i tam może być nie do uniknięcia. W przypadku, gdyby deszcz padał dłużej niż przez dwie godziny między godz. 10 a 20 zwrot pieniędzy za pobyt w hotelu czy pensjonacie otrzymają wszyscy turyści - zapewniono. Dziennik "La Stampa" informując o tym pomyśle, zauważa, że prawie dwie trzecie Włochów patrzy na prognozę pogody co najmniej raz dziennie, a 9 procent odwołuje wakacje z powodu niepogody. Właśnie to skłoniło branżę turystyczną na toskańskiej wyspie do skierowania tej oferty. Szef stowarzyszenia zrzeszającego przedstawicieli tej branży Claudio Della Lucia podkreślił, że Elba ma do zaproponowania znacznie więcej niż tylko piękne plaże i wspaniałe morze, z których słynie na świecie. Jak zaznaczył, oferowane atrakcje nie wymagają słońca , a na wyspie w czasie deszczu turyści się nie nudzą. Są tam między innymi muzea Napoleona Bonaparte i wille, w których przebywał na zesłaniu między 1814 a 1815 rokiem. W najbliższych dniach na wyspie zapowiadane są przelotne opady deszczu.