Komitet Śledczy Tatarstanu 25 listopada wszczął postępowanie przeciwko 34-letniej kobiecie z Kazania, która znęcała się nad swoim dzieckiem. Służby prowadzą czynności w związku z dwoma artykułami rosyjskiego Kodeksu karnego. 156. - dotyczącym niedopełnienia obowiązku wychowania małoletniego i 117., który mówi o torturach. Obwodowy Komitet Śledczy przekazał, że funkcjonariusze zwrócili uwagę na nagranie, które pojawiło się w mediach społecznościowych. Służby potwierdziły jego autentyczność. Na filmie "kobieta pobiła swoją półtoraroczną córkę i umieściła ją na balkonie". Wystawiła dziewczynkę na zewnątrz jedynie w koszulce i pampersie. Brutalne nagranie trafiło do sieci Nie publikujemy nagrania ze względu na drastyczne sceny. W kilkudziesięciosekundowym klipie widać jak kobieta okłada ręką dziewczynkę siedzącą na kanapie. Dziecko płacze i po chwili odwraca się, próbuje położyć się na brzuchu. Matka przeklina. Łapie dziewczynkę za koszulkę, podnosi ją jedną ręką i rzuca na podłogę. Kopie dziecko. Następnie wystawia córkę na balkon. Dziewczynka patrzy na matkę, nie przestając płakać. Wtedy kobieta mówi "twoje dziecko zamarznie na balkonie". Według relacji portalu Tatarstan 24 kobieta pobiła córkę, by "zemścić się" na mężu, który wcześniej ją zostawił. Po pobiciu córki, nagranie wysłała do mężczyzny. Oprawczyni znana policji 34-latka ma troje dzieci. Najstarsza córka trafiła do babci, pozostałe dwie dziewczynki znajdują się pod opieką lekarzy w placówce medycznej. Po przeprowadzonych badaniach medycy przekazali, że najmłodsza dziewczynka ma lekką anemię. Prokuratura poinformowała, że 34-latka jest znana policji. W sprawie, jak się okazało - notowanej kobiety, mieli interweniować do tej pory dwukrotnie. W związku z art. 156. matce grozi do trzech lat pozbawienia wolności. Art. 117 przewiduje karę więzienia od trzech do siedmiu lat.