Przygotowany przez PO projekt uchwały w poniedziałek został skierowany do Prezydium Sejmu. Na konferencji prasowej politycy PO: Małgorzata Kidawa-Błońska i Adam Szejnfeld zaapelowali do parlamentarzystów wszystkich opcji o wspólne działania w sprawie Ukrainy. - Apelujemy do wszystkich partii politycznych, abyśmy w sprawie Ukrainy prezentowali jednolite stanowisko. Wiemy, że także inne kluby złożyły projekty uchwał. Chcemy, aby prezydium połączyło te uchwały - powiedział Szejnfeld. Jak dodał, uzgodniony przez wszystkie kluby parlamentarne projekt uchwały powinien zostać przyjęty przez aklamację. "Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża głębokie zaniepokojenie zaostrzeniem się sytuacji politycznej i społecznej na Ukrainie po jednostronnym zawieszeniu przez władze negocjacji umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Stanowczo potępiamy nieuzasadnione użycie siły wobec uczestników i obserwatorów organizowanych w ostatnich dniach protestów przeciwko tej decyzji. Jednocześnie apelujemy do wszystkich sił społecznych na Ukrainie o zapewnienie pokojowego przebiegu demonstracji" - czytamy w przekazanym projekcie uchwały. W projekcie uchwały proponowanym przez PO Sejm ma także wyrazić pełną solidarność z obywatelami Ukrainy, którzy "z wielką determinacją pokazują dziś międzynarodowej opinii publicznej, że chcą, aby ich kraj stał się pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej". "Pragniemy zapewnić, że Polska uczyni wszystko, aby drzwi do Europy pozostały dla Ukrainy otwarte. Apelujemy do rządzących i opozycji na Ukrainie o pilne podjęcie rozmów na rzecz narodowego porozumienia w sprawie integracji europejskiej" - napisano w projekcie. W projekcie uchwały Sejm zwraca się również do parlamentów państw UE o podjęcie inicjatyw, które będą służyły wzmocnieniu społeczeństwa obywatelskiego na Ukrainie. "Ułatwienia wizowe, programy stypendialne dla młodzieży, wymiana kulturalna i naukowa, wsparcie dla organizacji pozarządowych to mądra inwestycja w naszą wspólną, europejską i ukraińską przyszłość. Tylko europejskie społeczeństwo może wprowadzić Ukrainę do Unii Europejskiej" - czytamy w projekcie. Na Ukrainie, głównie w Kijowie, trwają od 21 listopada protesty, związane z odmową władz podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Na Majdanie Niepodległości protestowało w niedzielę w południe ok. 200 tysięcy - a według niektórych mediów - nawet 500 tysięcy osób. Noc na Majdanie Niepodległości, gdzie mieści się centrum protestów, minęła spokojnie. W poniedziałek rano demonstranci żądający zmiany władz Ukrainy zablokowali wszystkie wejścia do siedziby rządu w Kijowie. Ukraińska opozycja odmawia udziału w rozmowach z obecnymi władzami za okrągłym stołem i domaga się głosowania w parlamencie nad dymisją rządu premiera Mykoły Azarowa oraz uwolnieniem b. premier Julii Tymoszenko.