Portal został uruchomiony przez skrajnie prawicową flamandzką partię Vlaams Belang, która opowiada się za niepodległością Flandrii, czyli północnej części Belgii. Na portalu partia wzywa do przysyłania donosów na osoby nielegalnie pracujące lub zamieszkujące w Belgii. Przedstawiciele Komisji Europejskiej, oświadczyli, że nie znają jeszcze szczegółów strony internetowej, jednak opierając się na doniesieniach prasowych przypomnieli, że wszelkie tego typu inicjatywy są niezgodne z wartościami europejskimi. Rzecznik komisarz praw obywatelskich i sprawiedliwości Viviane Reding powiedział że nie ma możliwości ukarania twórców partyjnego portalu, podobnie jak w przypadku portalu w Holandii. Przypomniał, że unijna dyrektywa do spraw walki z rasizmem i ksenofobią nie ustanawia systemu europejskich sankcji. To kraje członkowskie i ich instytucje są odpowiedzialne za wdrażanie tego prawa. Komisja Europejska, jak dodał, może tylko apelować do obywateli, by naciskali na odpowiednie organy danego kraju, jeśli widzą, że dochodzi do dyskryminacji. Andrzej Geber