- Wystarczyło 10 dni ekstremalnych upałów, by odpadła część lodowca, stopniała i uformowała jezioro u podstaw szczytów Dent du Géant i Aiguilles Marbrées - pisze zaniepokojony Mestre. Jego zdaniem, taka sytuacja miała miejsce po raz pierwszy i jest związana z ociepleniem klimatu. Jezioro powstało na wysokości ponad 3 tys. m n.p.m. w pasmie górskim Mount Blanc. - Czas bić na alarm! - pisze Mestre. Jak zauważa, płynna woda na lodowcu tylko przyspiesza proces topnienia. Alpinista przypomina, że w czerwcu Francja zmagała się z ekstremalnie wysokimi temperaturami. Wówczas, jak pisze Mestre, w ciągu dnia na szczycie najwyższej góry Francji - Mount Blanc, czyli na wysokości 4 810 m n.p.m., było 10 st. Celsjusza. Po publikacji zdjęcia, mężczyźnie zarzucono fotomontaż. Dlatego zamieścił w mediach społecznościowych także film. Po publikacji zdjęcia ze wspinaczem skontaktował się inny alpinista, który udostępnił w sieci zdjęcie zrobione przez siebie w tym miejscu dziesięć dni wcześniej. Nie ma na nim jeziora, widać masyw pokryty śniegiem. Robi się gorąco Jak wynika z najnowszych badań naukowców Politechniki Federalnej w Zurychu, opublikowanych w czasopiśmie naukowym "PLOS One", do 2050 roku 77 proc. miast na świecie doświadczy "uderzających zmian klimatycznych", a 22 proc. "nowych warunków", czyli czegoś, co do tej pory było w klimacie niespotykane. Klimat Londynu będzie przypominał dzisiejszą Barcelonę, Paryż stanie się bardziej podobny do australijskiej Canberry, Sztokholm do Budapesztu, a Moskwa do bułgarskiej Sofii. Wskazano, że pory roku w całej Europie będą coraz cieplejsze. Średnio temperatury wzrosną o 3,5 stopnia Celsjusza w lecie i 4,7 stopnia w zimie. Więcej na ten temat TUTAJ.