Uczeni doszli do wniosku, że nasz mózg sporządza instynktową mapę całego ciała, a jednym z ważnych jej elementów jest cień rzucany przez nas na otoczenie. Naukowcy przeprowadzili proste doświadczenie. Polegało ono na uruchomieniu rozpraszających sygnałów świetlnych w momencie, gdy dotykano miernikiem palców ludzkiej dłoni. Mózg rozpoznawał bodźce z lekkim opóźnieniem i nie miało to znaczenia, czy przeszkadzające w doświadczeniu światła umieszczone były wokół samej dłoni czy też jej cienia. Reakcja była taka sama. Zdaniem uczonych, cień pomaga nam w ogólnej orientacji i czyni nasze dłonie sprawniejszymi manualnie. Mózg doskonale potrafi rozróżnić nasz własny cień od cienia innych ludzi. Ulega natomiast pewnej dezorientacji, gdy ciemne kształty pojawiające się na ścianach lub na ziemi w niczym nie przypominają obiektu, który je powoduje.