Dwustu strażaków nie zdołało opanować żywiołu. Na pomoc wezwano stu następnych oraz jedenaście samolotów gaśniczych. Walkę z pożarem utrudnia silny wiatr. Lokalne władze rozważają, czy nie ogłosić ewakuacji mieszkańców zagrożonych osiedli. 450 hektarów lasu płonie też w pobliżu hiszpańskiej Barcelony. W płomieniach zginął tam starszy mężczyzna. Strażacy przypuszczają, że ogień został celowo podłożony.