- Gdy wskoczyliśmy do wody, szybko okazało się, że rekin się wkurzył. Najpierw się nam przyglądał, a potem atakował - wspominają mrożącą krew w żyłach przygodę. - Musieliśmy trzymać ręce i nogi blisko siebie, żeby nas nie pogryzł - dodają.