Torebka leżała na dnie morza prawie cztery dekady i do tej pory jest prawie nienaruszona. Media z południa Włoch opublikowały zdjęcie znaleziska jako ostrzeżenie. Na opakowaniu po kukurydzianych chrupkach o smaku serowym widnieje zdrapka i zachęta do tego, by jeśli jest ona zwycięska, zgłosić się do sklepu. Jest też napis: "Szybko dostaniesz nagrodę". "To nie pierwszy raz" Torebkę odkrył w sieciach 26-letni Davide Remigio De Gaetano, który należy do trzeciej generacji dużej rodziny rybaków. - To nie pierwszy raz, gdy znalazłem tak stare śmieci - dodał. Wcześniej trafił na opakowanie po cukierkach z 1979 roku. Znaleziska te zaczął kolekcjonować. W swoich zbiorach ma torebkę po chipsach z końca lat 80. i liczącą około 30-lat butelkę po piwie. - Między wyspami Capri a Ischia - wyjaśnił - leży ogromny podwodny skład szklanych butelek. U kogoś takiego, jak ja, kochającego morze, takie odkrycia powodują ból serca - przyznał młody rybak. Plastik rozkłada się przez dekady - Tego typu pakowania, jak to po chrupkach, rozkładają się po dekadach, a powstaje z nich bardzo niebezpieczny mikroplastik, który jest źródłem zanieczyszczenia ekosystemu i łańcucha pokarmowego - powiedziała Mariateresa Imparato, prezes oddziału Ligi Ochrony Środowiska włoskiego z regionu Kampania. Przypomina się, że kilka miesięcy temu mieszkaniec Ischii złowił niedaleko jej brzegów tuńczyka, w którego żołądku znajdowała się strzykawka. Obrońcy środowiska zauważają, że jeszcze większe wrażenie zrobiło to, co znaleziono w żołądku żółwia morskiego znalezionego w rejonie Salerno. Było tam siedem plastikowych filtrów, kubek do kawy i opakowanie po cukierkach.