Mała grupa wysiedlonych siłą mieszkańców starła się dziś przy Placu Tiananmen z chińską policją. Na południe od Placu Niebiańskiego Spokoju znajduje się dzielnica Qiamen (czyt: cia men), którą w ciągu ostatnich lat nieomal całkowicie wyburzono. Na miejscu starych hutongów zbudowano nowe obiekty. To właśnie tam doszło do protestu. Demonstranci zarzucają władzom, że zamiast zapewnić dawnym mieszkańcom dach nad głową sprzedają drogie tereny właścicielom sklepów znanych, zachodnich marek. Zarówno okolica, jak i sam Plac Niebiańskiego Spokoju codzienne patrolowany jest przez setki funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa, w mundurach, lecz także i cywilnych ubraniach. IAR