Dane z tych obwodów wskazują, że w wyborach do Parlamentu Europejskiego PO zdobyła 44,39 proc. głosów; PiS 27,41 proc.; SLD-UP 12,33 proc.; PSL 7,03 proc. Frekwencja wyborcza wyniosła - 24,53 proc. Gdyby te dane były podstawą obliczenia podziału mandatów, PO zdobyłaby ich 25, PiS 15, SLD-UP 7, a PSL 3. Na podstawie danych z 98,9 proc. obwodów wynika, że na PO oddano ponad 3,2 mln głosów, na PiS - 1,9 mln głosów, na SLD-UP - 897 tys., a na PSL - 511 tys. 5-procentowego progu wyborczego nie przekroczyły następujące komitety wyborcze: Porozumienie dla Przyszłości Centrolewica (2,43 proc.), Samoobrona (1,46 proc.); Prawica Rzeczypospolitej (1,96 proc.), Libertas (1,14 proc.), UPR (1,1 proc.), PPP (0,7 proc.), a także Polska Partia Socjalistyczna (0,02 proc.) i Naprzód Polsko-Piast (0,02 proc.). Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Ferdynand Rymarz podkreślił, że liczenie głosów przebiega zgodnie z harmonogramem. - Do systemu elektronicznego wprowadzono już 100 proc. oddanych głosów z Rzeszowa, Gdańska, Bydgoszczy, Łodzi, Wrocławia, Warszawy II - poinformował Rymarz. Jak dodał, inne okręgi są "bardzo mocno zaawansowane". Ostateczne oficjalne wyniki eurowyborów zostaną przedstawione w poniedziałek wieczorem. ZOBACZ SZCZEGÓŁOWE DANE PKW NA TEMAT WYNIKÓW WYBORÓW ZOBACZ GRAFICZNY ROZKŁAD MANDATÓW W POLSCE I W PARLAMENCIE EUROPEJSKIM