- Kongres Europejskiej Partii Ludowej zostanie sfinansowany ze środków zagranicznych, a nie ze środków krajowych. Jeżeli nie będzie sfinansowany przez komitet wyborczy Platformy Obywatelskiej, to będzie to ewidentne złamanie polskiego prawa i złożymy zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa do prokuratury - powiedział dziennikarzom rzecznik PiS Adam Bielan. Podkreślał, że "Platforma Obywatelska przez wiele miesięcy mówiła, że to będzie oficjalny start kampanii wyborczej PO do parlamentu europejskiego". Jak dodał, do niedawna informacje na ten temat były dostępne na stronach internetowych PO, ale je usunięto. - Politycy Platformy mylą, plączą się w tej sprawie w zeznaniach. Mają coś do ukrycia - ocenił Bielan. - Zorganizowanie wielkiej imprezy partyjnej w trakcie kampanii wyborczej za środki z zagranicy jest co najmniej w dwóch miejscach złamaniem polskiego prawa - dodał. Według PO, kongres EPP nie ma związku z kampanią PO. - Europejska Partia Ludowa, która będzie gościła w Warszawie zaczyna swoją ogólnoeuropejską kampanię; podkreślam - Europejska Partia Ludowa, nie Platforma Obywatelska - powiedział dziennikarzom szef klubu PO Zbigniew Chlebowski. Pytany o zapowiedzi wniosku PiS do prokuratury Chlebowski odparł, że "nic nie stoi na przeszkodzie". - Jesteśmy w stanie, jeśli taki wniosek się pojawi, stawić się w sądzie - powiedział. - Chciałbym przypomnieć, że w tej kampanii wyborczej to PiS przegrał sprawę w sądzie za haniebny, moim zdaniem, spot telewizyjny - dodał. W podobnym tonie sprawę komentuje koalicyjny PSL. - Polska to jest wolny kraj, sądy różne dziwne wnioski przyjmują - powiedział dziennikarzom Stanisław Żelichowski, pytany o zapowiedź doniesienia do prokuratury. Jego zdaniem, nie ma ku temu przesłanek. - W moim przekonaniu, gdyby tam było jakieś logo partii, prezentacja kandydatów, hasła partyjne itd. itd... to być może byłaby przesłanka, by taki wniosek składać - powiedział. Żelichowski. - Jest kongres partii, przyjeżdżają liderzy wielu państw. (...) W normalnym kraju to byłby powód do zadowolenia. W Polsce wszystko jest odwrotnie - nawet morze mamy na północy a góry na południu - dodał. W sobotę rzecznik rządu Paweł Graś powiedział, że PO konsultowała sprawę organizacji i finansowanie kongresu z Państwową Komisją Wyborczą. Kongres Europejskiej Partii Ludowej, do której należy m.in. Platforma i PSL odbędzie się w dniach 29-30 kwietnia w Warszawie. W kongresie, który odbędzie się w Pałacu Kultury i Nauki, weźmie udział 1700 delegatów i zaproszonych gości. Według zapowiedzi polityków PO - weźmie w nim udział 14 szefów państw i rządów, szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso oraz przewodniczący Parlamentu Europejskiego Hans-Gert Poettering.